Lilypie Kids Birthday tickers
Lilypie Kids Birthday tickers

piątek, 27 września 2013

O rozmiarach (i zmartwieniach) slow kilka

Jestem z Nikiem po bilansie 9-miesieczniaka.

Maly zwolnil troche tempo wzrostu i co wazniejsze, przybierania na wadze.

Mierzy 74.5 cm. Wazy 10 kg, 600 g.

Ale i tak miesci sie pomiedzy 90 a 95 centylem. Grubasek. :)

Ubranka nosi w wiekszosci na 80 cm, ale ze wzgledu na to, ze jest okraglutki, niektore bodziaki sa ciasnawe. Najwiekszy problem mam ze spodniami. Te na 9 miesiecy sa nieco krotkie i przyciasne, a te na 12 miesiecy sporo za dlugie. Powinno byc w sklepach cos na "pomiedzy", zdecydowanie...

Poniewaz nie wszyscy czytaja odpowiedzi do komentarzy pod postami, napisze tutaj, ze pytalam pediatre o zanoszenie sie Nika az do omdlenia. Niestety (zgodnie zreszta z moimi przewidywaniami), nie dowiedzialam sie niczego szczegolnego. Niektore dzieci tak maja i zazwyczaj do 3-go roku zycia z tego wyrastaja. Poniewaz Niko rozwija sie rewelacyjnie i wydaje sie byc okazem zdrowia, lekarka stwierdzila, ze nie ma potrzeby konsultowac tego ze specjalistami. Mam malego obserwowac i gdybym nadal sie niepokoila, lub gdyby te "epizody" zaczely sie zdarzac czesciej, mam dzwonic.

Nik jak zwykle zniosl cale "macanie" i mierzenie z usmiechem na pucolowatej buzi. Nawet pomimo, ze bylo juz po zwyczajowej porze jego drzemki (doczekalismy sie lekarki dopiero godzine po umowionej godzinie wizyty). Szczerzyl sie wesolo do wszystkich ludzi w poczekalni, pielegniarek, a pozniej samej samej pani doktor. Stracil cierpliwosc dopiero przy uciskaniu brzuszka, czemu wcale sie nie dziwie. :) A ja nadal nie moge sie nadziwic jakie to jest odwazne dziecko. Przy Bi kazda wizyta u lekarza to nadal stress. Przy Niku - niemal przyjemnosc, szczegolnie kiedy, tak jak w srode, nie mial szczepien. :)

22 komentarze:

  1. No, no Nik, kawał dzieciaka z Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kawal chlopa z niego, co niestety odczuwaja moje kolana i kregoslup. :)

      Usuń
  2. No widzisz, Ty się martwisz 10,5kg 9-miesięczniaka, ja się martwiłam 7kg 11-miesięcznej Mi. Ostatnio przybrała, bo ciężko mi ją już nosić, ale i tak drobina z niej. Spadła poniżej siatki centylowej, teraz chyba znowu plasuje się gdzieś w jej dole.
    Nie robią "pośrednich" ubrań, bo skoro tylko 5% dzieci ma taki rozmiar, to kto by je kupował ;) Mamy ten sam problem, spodnie dobre na długość spadają Mi z tyłeczka, jak tylko się poruszy, a pasek ściska je tak, że nie może to być wygodne. Polecam lumpy, w sh można często trafić na niewymiarowe rzeczy, albo zostaje przerabianie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eliza mając rok czasu ważyła 9,2kg, gdzie Jej waga urodzeniowa to prawie 3700, więc same widzicie, że nasza szkapa z Niej była, dlatego teraz nie wiem ile Lila waży i w sumie, to mnie to nie obchodzi. Przy Elizie wyczerpałam mój limit nerwów w tym temacie :) Dla Maluszków ciężko dostać właśnie takie ubranka, dla szczuplaczków albo grubasków, ale np dla starszych dzieci w C&A już można kupić takie ze specjalnym przeznaczeniem.
      U nas na szczęście wizyty z jedną i z drugą w pokojowych i radosnych nastrojach, więc tu przynajmniej ok :) A Nik niech już nie stresuje mamy z tym zanoszeniem i nie powtarza takich historii!

      Usuń
    2. Drobinki z tych Waszych dziewczyn! :)
      Rozmiarem Nika juz tak bardzo sie nie martwie. Najbardziej balam sie, ze jest zbyt okagly, zeby sie prawidlowo rozwijac ruchowo. Okazuje sie, ze niepotrzebnie. :)
      A z zanoszeniem sie niestety obawiam sie, ze przy Bi jeszcze nie raz zdarzy mu sie taki "epizod". :(

      Usuń
    3. NO nasza Lila też zaczęła cudować.Może to nie są typowe bezdechy, ale przy tym Jej trybie życia, gdzie co chwila się gdzieś uderza i wtedy w pada w ryk niewiele Jej już brakuje... Dziś miała taką akcję że czekaliśmy aż złapie oddech w tym płaczu. Oszaleję z Nią po prostu.

      Usuń
  3. Mam nadzieję, że pediatra uspokoiła Ciebie trochę z tymi omdleniami Nika.Mi na samą myśl o czymś takim serce zamiera!
    A poza tym widać, że Nik to okaz zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z jednej strony uspokoila, ale z drugiej wiem, ze jeszcze nie raz mu sie to przydarzy zanim z tego wyrosnie. A to naprawde przerazajace doswiadczenie...

      Usuń
  4. Moja Oliwka ma 21 miesięcy, a mierzy 82 cm i 9,5 kg ma :)
    Dziewczynki coś na tych lekarzy reagują alergią, a chłopaki w końcu są twardzielami :)
    Wkurza mnie takie podejście lekarzy, że według nich, to człowiek niczym się nie powinien denerwować, bo dla nich wszystko jest normalne ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja juz sama nie wiem co lepsze. Czy tak jak powiedziala nam, ze to normalne, czy gdyby nas powysylala na konsultacje z cala rzesza specjalistow.
      Hihi, nie wiem jak to jest z ta roznica plci, ale Bi od malego byla bardziej bojazliwa i placzliwa. W stosunku do wszystkich, nie tylko lekarzy. Wlasnemu dziadkowi dala sie wziac na rece dopiero jak miala z 11 miesiecy! A Niko? Pojdzie z kazdym! ;)

      Usuń
  5. Dorodny chłopaczek. Pozdrowienia serdeczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Haniu! Ciesze sie, ze wrocilas do blogowego swiata!

      Usuń
  6. Ehhh... wymiary dość znajome hahahahhaha
    Obserwuj Nikusia i daj znać..
    ja wcześniej jak czytałam o alergii pokarmowej to było o omdleniach...ale to pewnie z innych przyczyn..
    A z jakim specjalistą miałabyś się kontaktować??
    Życzę zdrówka :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, Niko I Kubus maja podobne "gabaryty". ;)
      Co do specjalisty, to wyczytalam, ze takie objawy daje czasami padaczka, wiec to musialby sprwdzic neurology. Natomias kuzyn mojego meza tez podobno tak mdlal jako dziecko, a potem wykryto u niego wade serca. To wydaje mi sie czystym przypadkiem, ale myslelismy, ze moze warto byloby poradzic sie kardiologa. No ale dostalismy odpowiedz, ze to normalne... :/

      Usuń
  7. mój waży 12kg i nosi niektóre ciuchy na 92... a mój kręgosług pęka od wnoszenia go i podnoszenia...
    u nas z lekarzem odwrotnie, Zu zawsze lubiła odwiedzać panią doktor i uśmiechała się do wszystkich, za to eM był ostatnio na badaniu (katar miał i gorączkę) i ledwo go Skarb posadził na przewijaku to zaczął się wydzierać i tak się darł do końca wizyty -wściekły i rozżalony, że co to kurde jest... :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, ze Niko w wieku eM bedzie mial podobne wymiary. ;)
      Moj kregoslup boli bo boli, mam skrzywienie, wiec w sumie boli z byle powodu. Ale ostatnio, jak chwile ponosze Nika, zaczyna mnie bolec lewe kolano! To ja sobie obiecalam powrot na stok narciarski zima, a tu widze z bolacym, strzykajacym kolanem to tak nie bardzo... :(

      Usuń
  8. My teraz idziecmy na szczepienie 17 pazdziernika , na bilans roczniaka, i w tym samym momencie na bilans 3 lat Emmy, u niej bedzie po prostu katastrofa, mimo ze nie bedzie szczepienia, a maly jakos wytrzyma zakwili chwile i juz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli tak samo jak u mnie. :) Z Bi przy szczepieniach nieraz musialy walczyc trzy dorosle osoby. Ja i M. ja trzymalismy, pielegniarka wbijala igly. Szal! :)

      Usuń
  9. Ho ho! Zdrowy chłopczyk z niego ;-)

    OdpowiedzUsuń