Ladies and Gentlemen... No dobra, rozpedzilam sie, facetow tu raczej nie ma. :)
It's a BOY!!!
Przynajmniej tak wyglada. No to teraz zaczna sie debaty nad imieniem... Musze przyznac, ze troche mi ze wzgledu na Bi smutno, ze to nie dziewczynka. Coz, moze i z bratem sie dogada. :) Tyle, ze ja nie wiem nic o malych chlopcach! No wlasnie, cholera, wiem jak ubierac dziewczynke, wiem w co sie bawia dziewczynki. W koncu sama bylam kiedys mala dziewuszka. Ale chlopiec??? Aaaaaaaa!!!!! Ratunku!!! :))
uściski, gratulacje, chłopcy są super, zobaczysz!
OdpowiedzUsuńAno, bede musiala zobaczyc, mam niewielkie doswaidczenie, a raczej niemal zerowe z malymi chlopcami. :)
UsuńChłopaki są cudowne;) Gratulacje;))
OdpowiedzUsuńHmm... Zobaczymy czy moj tez bedzie. :) Ciezko bedzie sie przestawic z malej ksiezniczki na mlodego lobuza. :)
UsuńMyślę, że o zabawy nie musisz się martwić, już Bi o to zadba ;-)
OdpowiedzUsuńTez zywie taka nadzieje. :) Mam wizje, ze Bi wezmie braciszka za raczke i zgodnie pojda pobawic sie pilka na dworze. A w praktyce pewnie beda sie tlukli jak najeci. :))
Usuńchłopcy to proste istoty :D łatwiejsi w obsłudze nic dziewczynki, zobaczysz :)
OdpowiedzUsuńNo komu jak komu, ale Tobie Joasiu to musze uwierzyc. Masz w koncu dwoje dzieci roznej plci w tym samym wieku. :)
UsuńJa też, mając młodszą siostrę i córkę, a nie posiadając żadnych małych facetów w rodzinie, czasem myślę w ten sposób. Ale myślę też, że to wszystko przychodzi samo. Poradzisz sobie równie dobrze jak z dziewczynką, a pomyśl jakie to ciekawe nowe doświadczenie i urozmaicenie. Zabawy dziecięce są raczej uni-sex ;)
OdpowiedzUsuńNie bylabym taka pewna. :) Jezdze czasem do kolezanki, ktora ma chlopcow o kilka miesiecy starszych od Bi. Wszystkie te samochody, samoloty, mlotki i pistolety troche mnie przerazaja. Oni maja nawet miniaturowe pily tarczowe! ;))
UsuńAgatko, to jest Twój wybór, czym będzie się bawił Twój syn, nie musi mieć karabinu i piły tarczowej, a będzie normalnym i zdrowym facetem. Nie wychowuj go inaczej niż Bi, bo potem mamy facetów, którzy uważają, że istnieje podział ról, więc oni nie muszą nic robić w domu, nie mówiąc o wrażliwości, empatii, odpowiedzialności...
UsuńGratulacje!!!!! Ja zareagowałam dokładnie tak samo jak Ty jak się dowiedziałam, ze moja druga córeczka to SYNEK!!! :-) . A najgorsza była świadomość ze starsza córka będzie asystowała przy kąpieli czy zmianie pieluszki i patrzyła na siusiaka! Wydawało mi się, że będzie to "wysoce niestosowne" :-)) . A teraz jest cudownie. Okazało się że chopca też można stroić w super ciuszki i wcale nie trzeba się bawić od rana do wieczora samochodami. U mnie królują puzzle: drewniane, piankowe, duze, małe oraz rózne rodzaje klocków - a w to to sama lubię się bawić...
OdpowiedzUsuńHaha, a wiesz, ja nawet nie pomyslalam co bedzie jak Bi bedzie mi asystowac przy przewijaniu i pielegnacji brata (a bedzie napewno). Dobrze, ze bedzie jeszcze za mala, zeby sie dopytywac co "to" jest! :)
UsuńMam nadzieje, ze moj syn nie bedzie z tych co widza tylko samochody, albo co gorsza karabiny! :)
Posiadanie brata to najlepszy sposób na proste uświadomienie dziecka w sprawach płci. Nie unikaj takich tematów, nawet, gdy Bi będzie miałam kilka lat. Najczęściej dzieciom wystarczą krótkie odpowiedzi, byle bujd nie opowiadać...
UsuńMiałam te same wątpliwości, gdy dowiedziałam się, że będzie syn, a teraz bardzo, ale to bardzo się z tego cieszę.
OdpowiedzUsuńJa nadal mam cichutka nadzieje, ze jednak okaze sie, ze to dziewczynka. :) Ale jesli nie, no trudno, jestem pewna, ze chlopcy tez maja swoje zalety. Nie bez powodu mowia, ze matki zazwyczaj sa zakochane w swoich synach, a ojcowie w corkach. :)
Usuń