Debatowalam nad tym czy wrzucac tu jakies fotki. I doszlam do wniosku, ze raczej czesto tego robic nie bede, ale od czasu do czasu moze nie zaszkodzi. Tym razem zdjecie lepiej odda atmosfere soboty niz jakikolwiek opis. :)
A niedziela, choc rownie goraca i parna, byla niestety deszczowo - burzowa, wiec z basenu nie skorzystalysmy.
To nic, caly tydzien ma byc upalny, wiec nie raz wskoczymy do wody. :)
Eh, cudownie macie! A Bi przesłodka :)
OdpowiedzUsuńMoj blondasek. Dziekuje! Mimo, ze mieszkamy przy ruchliwej ulicy, to jestesmy otoczeni niemal naookolo drzewami. Wiec jest sporo prywatnosci, inaczej raczej nie osmielilabym sie paradowac w stroju kapielowym. ;)
UsuńAle masz przestrzeń!!! Pięknie u Was, tak zielono... A może Ty powinnaś zacząć Bi kąpać w tym basenie :-) - tzn tak przy uzyciu mydła- może ją przekonasz do mycia.... . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA wiesz, ze tez przyszlo mi to glowy? ;)) Szczegolnie, ze Bi nie umie chodzic w wodzie i niewiadomo czemu robi "szpagaty". Kilka razy zagapilam sie na sekunde i zanurkowala, wiec problem z plukaniem glowy rozwiazany! ;)
UsuńAleż ona jest cuuuudna :-) I tę blond fryzurkę ma piękną, u nas zaczęło rosnąć owłosienie, ale po drodze się rozmyśliło, więc nie wiem kiedy doczekamy się prawdziwej fryzurki ;-)
OdpowiedzUsuńMusisz mi kiedyś zdradzić jak ona ma na imię, bo strasznie jestem ciekawa ;-)
Dziekuje! :) E, pewnie, ze doczekacie sie konkretnego owlosienia, cierpliwosci! Na pocieszenie napisze, ze Bi chociaz ma wloski calkiem dlugie to sa one bardzo cienkie i wszelkie spineczki i gumeczki zwyczajnie sie zsuwaja. A jak nie, to mala szelma juz nauczyla sie je sciagac!
UsuńA jej pelne imie to Bianca. :)