Lilypie Kids Birthday tickers
Lilypie Kids Birthday tickers

czwartek, 18 kwietnia 2013

Gagi ostatnich dni

W wykonaniu Bi rzecz jasna. :)

Pisalam ostatnio, ze hitem sezonu jest zdejmowanie spodni i pieluchy? Pisalam. No to zaliczylismy kolejne zasikanie podlogi i pierwsze... lozeczka!!! Cale szczescie, ze materac ma nieprzemakalny pokrowiec, uff... Ale przyznaje, ze to ciagle rozbieranie staje sie pomalu coraz bardziej meczace. Wystarczy na moment sie odwrocic, a Bi juz smiga z golym tylkiem! Dziennie, po 20 razy trzeba za nia ganiac i spowrotem ubierac. I to przy akompaniamencie protestow, wrzaskow i kopania... A najlepsze jest to, ze ona pierwsze co robi po sciagnieciu pieluchy to siada na nocnik. Tyle, ze nic do niego nie "produkuje". Posiedzi minutke, po czym wstaje i prawie natychmiast sika gdzie popadnie...

Kilka dni temu Bi polozyla na ziemi poduszke, po czym gestykulacja i jeczeniem zmusila tate, zeby sie na niej polozyl i zamknal oczy. Nieswiadomy podstepu M. wykonal polecenie, a coreczka natychmiast... wysypala mu na glowe calutka torbe plastikowych klockow! M. zerwal sie z podlogi jak oparzony, a ja podziekowalam sobie w duchu, ze nie trafilo na mnie, bo moje okulary jak nic by tego nie przezyly... :)

Ostatnio odbieralam Bi od opiekunki. Pani Marysia wyjasnila mi przepraszajaco, ze bylo bardzo cieplo, a Bi miala na sobie dwie pary spodni, wiec jedna pare jej zdjela. Rzeczywiscie, spodnie, ktore Bi miala na sobie to nie te, ktore jej przygotowalam dzien wczesniej. Poskrobalam sie w glowe, zastanawiajac sie, co strzelilo M. do glowy i czemu zwyczajnie nie ubral corce pod spodnie rajstopek jesli uznal, ze bylo za chlodno. Coz, w domu wyjasnilo sie, ze Bi sama wyciagnela z szafy druga pare spodni i nalozyla je sobie, a M. nie zauwazyl. Oczywiscie moj maz, jak na typowego mezczyzne przystalo, nie zwrocil uwagi, ze ubral dziecku granatowe legginsy, a wyszlo z domu w rozowych spodniach. :)

Zdecydowanie, Mala Dama dba, zeby rodzice nie narzekali na nude. :)



14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Niestety, caly czas trzeba miec przy niej oczy naokolo glowy... :)

      Usuń
  2. Wy to naprawdę nie możecie się z tą małą kombinatorką nudzić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie, a ja marze o starej dobrej nudzie i chwili ciszy i spokoju... :)

      Usuń
  3. Uuuu, to nieźle. Skąd Ty bierzesz na to energię? Czytając o tatusiu na podłodze a wcześniej o jej bezpieluchowych wyczynach, myślałam że na niego nasikała może ;P z dwojga złego lepsze już chyba klocki ;)
    Założyłam nowy inny blog, jak zwykle zapraszam :)
    http://mamazpowolania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz zajrzalam, slodka ta Twoja Mala Mi! :)
      A energii chwilami juz mi brakuje i wtedy sie dre, choc to malo pedagogiczne... :)

      Usuń
  4. Brawa dla M. :) No ale mój pewnie też by się nie połapał ;)
    Macie polską nianię? Marysię?
    Baśka też miała czas na ganianie z goła pupą i w sumie to do dziś co jakiś czas musi się rozebrać, jak nie majtki, to chociaż bluzkę lub chociaż skarpetki, taka ekshibicjonistka, jak Twoja.
    Lubię dzieci z charakterkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ci faceci, co? ;)
      Tak, opiekunka Bi to Polka. Bardzo sie ciesze, bo chce zeby zanim pojdzie do szkoly, nauczyla sie chociaz podstaw jezyka polskiego. Im dluzej przebywa wsrod Polakow, tym lepiej. :)
      Ja tez kiedys uwazalam, ze dzieci z charakterkiem sa fajne, ale teraz wolalabym miec niesmiale, cichutkie, ktore siedza spokojnie w kacie i rysuja... :)

      Usuń
  5. Mała spryciula! Jak Młody podrośnie to razem będą mieli wesoło! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oni beda miec wesolo, a ja dostane siwych wlosow... ;)

      Usuń
  6. Przepraszam-ale padłam. :)
    Mój tato tez nigdy nie widział, że zakładam sobie spódnice czy sukienki na spodnie idąc do przedszkola, dopóki przedszkolanka nie zwróciła mamie uwagi że dziwnie mnie ubiera i czy tak ma być. :PPP

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie! Ja się zawsze uśmieję przy Twoich postach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze sie, ze sie dobrze czyta. :) Ale prawdziwe brawa naleza sie Bi, za nieustajaca rozrywke! ;)

      Usuń