Moja corka, moja duma, moja mala Bi!
Zabawne, kiedy Bi konczyla roczek, wspominalam ze strachem trudy porodu (moze wplyw mial na to fakt, ze dzien wczesniej znow zobaczylam dwie kreski na tescie ;)). Rok temu, majac jeszcze w psychice swieze wspomnienia z narodzin Nika, moje mysli tez krazyly wokol porodowki. Dzis za to, kiedy moja Bibusia konczy 3 lata, nie mysle wcale o ciazy i porodzie. Wspominam za to rozowego, tlusciutkiego bobasa, ktory niewiadomo kiedy wyrosl na calkiem dorodna panienke, wesola, zywa i majaca wlasne zdanie.
Z tej okazji wlazlam w pliki ze zdjeciami Malej Damy i wsiaklam... Wydaje mi sie jakby to bylo wczoraj, a to juz tyle czasu...
Kilkoma podziele sie z Wami. :)
Niemal 5-miesieczna Bi. Dowod, ze nieczesto, ale jednak czasem udawalo sie "zapchac" ja smokiem. :)
Prawie 8-miesieczna Mala Dama. Taki to byl pulpet! ;)
1 Urodzinki i rezultat wrozby. :)
Prawie 16 miesiecy, podczas wizyty w Polsce
2 Latka! I impreza przy kielbasie z ogniska. :)
2 i pol!
A tu juz dumna trzylatka. Rodzice sprezentowali rowerek, a wraz z rowerkiem kask, ktory Bi dumnie nosila cale popoludnie. :)
Kiedy to zlecialo??? Powiedzcie mi, bo (uzywajac popularnego ostatnio powiedzonka) nie ogarniam!
Spelnienia Marzen Najdrozsza Coreczko!!!
Oj , trzy latka, niby tak dlugo , a przeciez to tylko chwila momet :)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla trzylatki :)
To prawda, ze wydaje sie jakby to "wczoraj" Bi przyszla na swiat, ale z drugiej strony tyle sie wydarzylo! :)
UsuńNasza wzięła grzebień.. na roczek.
OdpowiedzUsuńŚliczna córcia...jak to nasi sąsiedzi mówią " po dzieciach widać upływający czas"
U nas nie dawalo sie grzebienia. A co to oznacza?
UsuńNo wlasnie, nie wydaje mi sie, zebym sie duzo zmienila przez ostatnie 3 lata. Tylko te dzieci jakies takie wieksze... ;)
A ja pomyślałam, że doskonale pamiętam to zdjęcie z 2-gich urodzin Bi (chyba wstawiłaś inne ujęcie) i też pomyślałam- no kiedy to zleciało?! To pomyśl Kochana, co ja przeżyję we wrześniu, kiedy u Elizy na torcie będzie 8 świeczek :)
OdpowiedzUsuńSto lat Bi- zdrówka, uśmiechu i radości!
Boze, 8 lat, to przeciez zawal serca! Tobie pewnie sie wydaje, ze dopiero wrocilas z porodowki! ;)
UsuńZgadza sie, patrze na Bi w jej czerwonej, urodzinowej sukienusi i mam wrazenie, ze dopiero co konczyla 2 latka, a tu juz znow urodziny! :) Az mi sie nie chce zmieniac jej suwaczka, bo jak to, moje malenstwo ma juz odliczac do 4??? Czterolatki zawsze mi sie wydawaly juz takie madre i powazne... :)
Najlepsze życzenia dla Bi! Rozkoszne z niej dziecko - na każdym etapie rozwoju! :-) haha, M. pewnie pękał z dumy na widok tego, co Bi wybrała na roczek ;-) ja podobno wybrałam pieniążek i wrzuciłam go do kieliszka, moja rodzina śmieje się, że w kwestii kariery mogę się całe życie nie starać, bo co zarobię to przepiję ;-)
OdpowiedzUsuńHaha, dobre!
UsuńO tak, M. juz przed wrozba zastanawial sie jak to zrobic, zeby dzieci wybraly rozaniec. Nie musial sie bardzo wysilac, stwierdzam, ze maluchy chwytaja za to, czego na codzien nie dostaja. Co tam, ksiazeczka, co tam pieniadz - swistek papieru, ale kieliszek i koraliki: bomba! ;)
Wszystkiego najlepszego Blond Aniołku <3
OdpowiedzUsuńDziekuje w imieniu diabelka w anielskim przebraniu! ;)
UsuńWielkie caluski urodzinowe dla Slicznotki!!!
OdpowiedzUsuńDziekuje, wycaluje moja marude. :)
UsuńSto lat dla ślicznotki :) och rosną te dzieci rosną...
OdpowiedzUsuńOj, naprawde! Ja juz z przerazeniem odliczam, ze za 2 lata czeka Bi szkola, a potem to juz zanim sie obejrze rodzice zejda na dalszy plan, zaczna sie spotkania z rowiesnikami, potem po domu bedzie mi lazic dwojka nastolatkow, a pozniej to juz niewiadomo kiedy wyfruna z gniazda...
UsuńWszystkiego najlepszego dla Bi!
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia wybrałaś, można było zauważyć jak się zmieniała ;)
O to mi dokladnie chodzilo. :)
Usuńnieeech zyjeee naaaam :))) sto lat w zdrowiu i szczesciu :))) usciski dla Bi z okazji jej urodzin :))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUsciskam. :)
UsuńNajlepsze życzenia :*
OdpowiedzUsuńDziekuje w imieniu Bi!
UsuńEh, ta hollywoodzka uroda...
OdpowiedzUsuńKochana Bianeczko, wyglądasz jak księżniczka, więc żyj długo i szczęśliwie, jak w bajce.
A Tobie Agatko gratuluję jubileuszu!
A dziekuje, dziekuje, kolejny rok przetrwany! ;)
UsuńKsiezniczka, zgadza sie, fochy tez strzela iscie ksiazece... :)
Spóźnione ale za to bardzo szczere życzenia Wszystkiego Najlepszego :)
OdpowiedzUsuńLeci ten czas, leci, zaraz będziemy oglądać Bi w sukni ślubnej:)
A swoją drogą co dzieciaki mają z tymi kaskami, nasza też by non stop w nim chodziła...
Ojej, nie wspominaj mi o sukni slubnej, ja tu i tak jestem przerazona szybkoscia z jaka te lata mijaja! ;)
UsuńNie mam pojecia co jest w tych kaskach. U nas jest co i rusz wojna, bo Nik tez ciagle chcialby go przymierzac, Bi drze sie, ze to jej, wyrywa go bratu z rak, brat sie zanosi, itd. Oszalec mozna. :)
Spóźnione, ale najszczersze życzenia dla tej cudownej trzylatki! :)
OdpowiedzUsuńObyś kochana Bi zawsze była taka uśmiechnięta, szczęśliwa i swoim charakterkiem zawojowała cały świat! :D
A dla Ciebie Agatko też moc życzeń - bo to i Twoje święto :)
Dziekuje Ptysiu, rzeczywiscie powinnam uczcic kolejny przetrwany rok! ;)
UsuńI dziekuje w imieniu Bi za zyczonka!
Sto lat duża Babo! Spóźnione ale szczere ;***
OdpowiedzUsuńDziekujemy Ciociu Noelko!!! :)
Usuń