tag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post4860231724302101991..comments2024-03-26T12:18:34.535-04:00Comments on nie tak znow kolorowo: Jak wrocic z wakacji i sie zalamac, czyli co slychac w ogrodzieAgatahttp://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comBlogger25125tag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-9974090747825151162016-08-19T17:46:01.338-04:002016-08-19T17:46:01.338-04:00Dokladnie! Kiedy opowiedzialam mojemu tacie, co to...Dokladnie! Kiedy opowiedzialam mojemu tacie, co to za "skulcybyk" wlazl nam do ogrodu, jego reakcja bylo: "Ten taki puchaty misiek?!". ;) No tak, ten wlasnie...Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-27090051924516651562016-08-19T17:44:25.928-04:002016-08-19T17:44:25.928-04:00Las chwastow tez zastalam. Ale nie zszokowal mnie ...Las chwastow tez zastalam. Ale nie zszokowal mnie az tak, jak zniszczenia...Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-91566093716532518382016-08-19T17:43:38.156-04:002016-08-19T17:43:38.156-04:00Haha, pamietam, ze jak bylam chyba w wieku Bi albo...Haha, pamietam, ze jak bylam chyba w wieku Bi albo tyci starsza, to "uczylam" biedronki plywac. Chyba malo ktora to przetrwala. ;)<br /><br />A mnie jakos tego swistaka szkoda, bo on mieszkal pod nasza szopka od kilku lat i poki sobie tak pokojowo koegzystowalismy, bylo ok. No, ale musial, no musial skurczysyn wlezc do mojego warzywnika! :/Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-91869368913464670162016-08-19T17:40:31.173-04:002016-08-19T17:40:31.173-04:00To prawda, ze wlasny ogrod to spora satysfakcja. ;...To prawda, ze wlasny ogrod to spora satysfakcja. ;) Chyba, ze szkodniki wszystko zezra... :/Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-91551448073130597812016-08-19T15:27:41.144-04:002016-08-19T15:27:41.144-04:00Nasz niestety wylacznie wpieprza... :/Nasz niestety wylacznie wpieprza... :/Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-46714901588870525662016-08-19T15:27:08.746-04:002016-08-19T15:27:08.746-04:00Wasnie to chyba jest najgorsze. Czlowiek doglada, ...Wasnie to chyba jest najgorsze. Czlowiek doglada, pielegnuje, podlewa... A potem taki szkodnik w ciagu kilku dni doprowadzi wszystko do ruiny. :(Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-85251943927233146192016-08-19T15:26:02.691-04:002016-08-19T15:26:02.691-04:00My zawsze mielismy cala ferajne kotow sasiadow mas...My zawsze mielismy cala ferajne kotow sasiadow maszerujacych przez nasz ogrod. I myszy w domu nie mielismy juz od kilku lat. Ale w tym roku kotow nie widze (na wiosne widywalismy lisy i nie wiem czy ich nie przegonily), wiec moze myszy wracaja? Mam nadzieje, ze nie. Narazie zastawilismy pulapki i zlapalismy w aucie mysz. Jedna, ale nie wyglada, zeby bylo ich wiecej.Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-92110587462032422522016-08-19T15:23:11.640-04:002016-08-19T15:23:11.640-04:00Nie, no jasne. Zawsze to sa 3 sloiki wlasnych, nie...Nie, no jasne. Zawsze to sa 3 sloiki wlasnych, niepryskanych ogorasow. ;) Tyle, ze rok temu mialam niewiele mniej ogorkow z zaledwie 6 krzaczkow... :/Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-21515532695573942682016-08-19T15:21:30.742-04:002016-08-19T15:21:30.742-04:00Plaga w tym roku, PLA-GA! :(Plaga w tym roku, PLA-GA! :(Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-67335163628604923252016-08-19T15:21:06.261-04:002016-08-19T15:21:06.261-04:00O widzisz, czyli to ogolnie jakis slaby rok dla cu...O widzisz, czyli to ogolnie jakis slaby rok dla cukinii... Ja rok temu tez szukalam nowych przepisow, itd., bo nie moglismy przejesc tego co obradzalo. A w tym roku kilka malych cukiniek i w dodatku polowa pozarta przez swistaka... :/<br />Papryki oraz baklazany tez mi dobrze rosna. Ale pomidory bardzo slabo. :( I w ogole przez ta walke ze szkodnikami, czuje sie zniechecona i zaczyna mi byc wsio ryba... :/Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-77867196620957206382016-08-19T15:17:10.485-04:002016-08-19T15:17:10.485-04:00Ja akurat myszy sie tak nie brzydze. A w aucie wys...Ja akurat myszy sie tak nie brzydze. A w aucie wystarczylo podlozyc pulapki raz i tej samej nocy zlapala sie cholera. Wyglada, ze byla tylko jedna, bo pomimo kolejnych pulapek, juz nic nie zlapalismy. :)Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-17159992649700847472016-08-19T15:15:13.266-04:002016-08-19T15:15:13.266-04:00Nie wykluczam, ze swistak po prostu sie wyniosl w ...Nie wykluczam, ze swistak po prostu sie wyniosl w cholere... ale slabo w to wierze. Nie sadze, zeby porzucil takie dobre zrodlo zarcia.<br />Tego wlasnie nie moge zrozumiec, bo swistaka (zakladam, ze to ten sam) widujemy kolo naszej szopki praktycznie od wprowadzenia sie do domu. Ale on nigdy wczesniej nie wlazl nam w warzywa! :/<br />Te swistaki podobno, dokarmiane przez ludzi, potrafia podejsc tak blisko, ze prawie jedza z reki. Szkoda takiego ufnego, ladnego stworzenia, ale kurde... :/<br />Gasiennica byla ohydna, to fakt. Nawet teraz jak wspominam, zoladek podchodzi mi do gardla, bleeee...Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-26968892711959221472016-08-16T16:52:41.359-04:002016-08-16T16:52:41.359-04:00A wygląda tak uroczo szkodnik jeden. A wygląda tak uroczo szkodnik jeden. tygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-58435997779272422422016-08-16T08:21:52.265-04:002016-08-16T08:21:52.265-04:00A to skulczybyk... wchodząc, myślalam, że zastałaś...A to skulczybyk... wchodząc, myślalam, że zastałaś to samo co ja w ogrodzie po powrocie. Przez deszcze i dość ciepłe w sumie nadal dni, wszystko mi tak porosło, łącznie z chwastami, jakby to był conajmniej maj, a nie sierpień.. nie mogę się odgrzebać w pracach ogrodowych...Iwosiahttps://www.blogger.com/profile/16953795771783362437noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-37775496684328463692016-08-15T12:08:44.372-04:002016-08-15T12:08:44.372-04:00A świstak siedzi i zawija? Czy tylko wpieprza? :PA świstak siedzi i zawija? Czy tylko wpieprza? :PAsia Szarańskahttps://www.blogger.com/profile/15341950728899729243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-69228023455929592482016-08-13T17:07:41.290-04:002016-08-13T17:07:41.290-04:00Kochana, ciocia Marta Cię rozgrzesza :) Po drugiej...Kochana, ciocia Marta Cię rozgrzesza :) Po drugiej stronie tęczowego mostu na pewno jest mu dobrze...<br />A tak serio-pamiętasz, jak pomstowałam na nornicę, które spowodowały u mnie tyle strat? Nie miałam żadnych sentymentów. I nie czuję się, jakbym była bez serca :) Mam serce do kwiatów, nie do szkodników :) <br /><br />A Nikuś mnie rozczulił- no taki kochany chłopiec. I do kościółka chciał wziąć psyjaciela :) <br />Lila zazwyczaj przyjaźni się ze ślimakami i biedronkami. Te pierwsze przeżywają wyzwania, które niesie za sobą przyjaźń z L., biedronki? Żadnej się nie udało. Idą spać, tak jak u Was wiewiórki :)<br />Buziaki!mamadwochcorekhttps://www.blogger.com/profile/11898315962827039157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-49532537207302784502016-08-13T09:05:58.208-04:002016-08-13T09:05:58.208-04:00Oj nie miałabym cierpliwości i nerwów do ogródka, ...Oj nie miałabym cierpliwości i nerwów do ogródka, pewnie bym się poddała, ale super że się udało bo plonów Wam mogę pozazdrościć. Nam pozostaje targ, a i tak jest pysznie, tylko satysfakcja mniejsza.MzPhttps://www.blogger.com/profile/13964257630233075119noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-25487660964725443382016-08-13T04:57:40.749-04:002016-08-13T04:57:40.749-04:00O Boze, tyle pracy ...O Boze, tyle pracy ...Nika Vigohttps://www.blogger.com/profile/16719242440798189237noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-86015042698528493912016-08-13T03:36:17.114-04:002016-08-13T03:36:17.114-04:00Zal mi tego swistaka, ale poniekad rozumiem twoj b...Zal mi tego swistaka, ale poniekad rozumiem twoj bol. Starszak tez pokochalby gasienice I nie dal jej nikomu zabic. A z tymi myszami to nieciekawie. Ja mam luksus, ze mam kota w domu I myszy wkolo brak (uff)Miniowe Szczesciehttps://www.blogger.com/profile/03075137855723630338noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-39563129504505437832016-08-12T09:40:29.018-04:002016-08-12T09:40:29.018-04:00Oj pod dostatkiem tam u was zwierzat ;)
A tak seri...Oj pod dostatkiem tam u was zwierzat ;)<br />A tak serio, to nie zazdroszcze.... jakos nie mialabym ochoty na takowe spotkania... bo i sie brzydze..i nawet chyba boje :)<br />A swojskie ogoreczki- nawet dwa trzy sloiki to juz luxus :)Luxhttps://www.blogger.com/profile/07884824994367622910noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-29113432567625297912016-08-12T08:03:33.889-04:002016-08-12T08:03:33.889-04:00:O jakie paskudztwa się przypałętały!!
:O jakie paskudztwa się przypałętały!!<br />Noelkahttps://www.blogger.com/profile/15179930323535590022noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-32777673777582141112016-08-12T06:10:51.187-04:002016-08-12T06:10:51.187-04:00Anula, prześlesz mi zaproszenie na bloga? Zaskoczy...Anula, prześlesz mi zaproszenie na bloga? Zaskoczyłaś minie nagłym zamknięciem, przeczytałam ostatni post i chyba przeoczyłam to, że zamierzasz zniknąć :) mail: red_sonia@poczta.fmred_soniahttps://www.blogger.com/profile/12919951687407125281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-42685453826044504062016-08-12T06:09:41.696-04:002016-08-12T06:09:41.696-04:00PocieszęCię, że ja walczyłam z mszycami, które to ...PocieszęCię, że ja walczyłam z mszycami, które to się okazały mszycami nie być i jak wreszcie im odpuściłam, bo po prostu mialam dość to się wyniosły ;) Cukinia u mnie marna, w tamtym roku o tej porze to rozdawałam ją na prawo i lewo bo miałam przesyt, a w tym? Raptem dwie były :( Reszta jak już jest taka ok 10 cm to robi się żółta (siałam zieloną odmianę ;) i przy końcówkach zaczyna gnić lub schnąć (podlewam z umiarem). Także nie wiem co się dzieje. Za to we folii pomidory przerosły moje oczekiwania, są wielkie i jest ich dużo, to samo tyczy się koktajlowych - ilość niesamowita i to zarówno żółtych jak i czerwonych, papryka też coraz ładniejsza jest i rośnie jej w miarę :)<br />Takiego świstaka to moje dziewczyny chętnie by przygarnęły jako zwierzątko domowe. Ślimaki już hodowały ale wszystkie uciekły :Dred_soniahttps://www.blogger.com/profile/12919951687407125281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-57202799776187801082016-08-11T19:01:12.021-04:002016-08-11T19:01:12.021-04:00Ja bym była chyba w stanie znieść świstaka i gąsie...Ja bym była chyba w stanie znieść świstaka i gąsienice . Ale myszy ? Fuj . Bleee . W samochodzie ? Nienawidzę gryzoni . I wydałabym wszystkie pieniądze na trutki . Od A do Zhttps://www.blogger.com/profile/15646227308301334085noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-56050421341753441662016-08-11T17:12:06.184-04:002016-08-11T17:12:06.184-04:00O.M.G. Po pierwsze gąsienica..bleee jakie to wielk...O.M.G. Po pierwsze gąsienica..bleee jakie to wielkie i obrzydliwe. Ale mojemu Bratankowi na bank by się spodobała :/ Obrzydliwe toto. Uśmiałam się wyobrażając sobie Nika z gąsienicą w kościele ;)))) ale widząc te warzywa też bym się złamała. I też szukałabym tego kto doprowadził ogród do ruiny. Ale ten świstak... Jezu w życiu bym na to nie wpadła, że przyjdzie do domostw. A dał się pogłaskać?;)) hihi. Poza tym, myślisz, że nażarł się trutki?? Może zwyczajnie coś mu nie pasowało i już nie przychodzi? I jeszcze, jak skubany sie tam do Was dostał?? A dzieci widziały zwierzątko?;) dobrze, że warzywa odżyły :)) pozdrosy z Żagania! :)Anulahttps://www.blogger.com/profile/02760809339597746395noreply@blogger.com