tag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post1297675531112185737..comments2024-03-26T12:18:34.535-04:00Comments on nie tak znow kolorowo: "Co slychac Panie Tygrysie? A nic, nudzi mi sie..."Agatahttp://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-62826355846497804102017-11-20T08:53:16.424-05:002017-11-20T08:53:16.424-05:00No tu musze M. pochwalic, ze chociaz nie ma w tym ...No tu musze M. pochwalic, ze chociaz nie ma w tym zadnego doswiadczenia, to do takich okolodomowych prac ma po prostu dryg. Czesto wspomaga sie filmikami na YouTube, ale zazwyczaj sam potrafi tu naprawic, tam zmienic czy zmodernizowac. Powiedzmy, ze jestem nawet z niego dumna, ale ciiiii... ;)Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-62690960517876471592017-11-20T08:51:14.705-05:002017-11-20T08:51:14.705-05:00Musze przyznac, ze taras wyszedl M. rewelacyjnie! ...Musze przyznac, ze taras wyszedl M. rewelacyjnie! Bardzo mi sie podoba, nie moge sie doczekac efektu koncowego, po malowaniu! :)<br /><br />Nie wiem gdzie Twoja przyjaciolka mieszkala, ale to raczej nie nasze okolice. ;) Kurze musialabym scierac codziennie, przy dzieciakach oraz psie. Co do samochodu, to nie wiem, bo moj jest srebrny i w ogole nie widac na nim brudu! ;)<br /><br />U nas teraz pogoda w kratke. Po pieknym, cieplym i suchym koncu kalendarzowego lata i poczatku jesieni, mamy raz deszcz, raz slonce, jednego dnia 12 stopni, innego 2. Codziennie musze szykowac dzieciom inny zestaw odziezy, bo raz wystarcza kurtki jesienne, a innym razem konieczne sa juz zimowe. ;)Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-79181954404407711952017-11-20T08:31:19.065-05:002017-11-20T08:31:19.065-05:00Ja tez chcialabym przezyc takie Halloween! :D I na...Ja tez chcialabym przezyc takie Halloween! :D I nawet nie do konca zartuje. My mieszkamy przy bardzo ruchliwej drodze bez chodnikow. Zeby pojsc z Potworkami po cukierki, musialabym najpierw gdzies podjechac autem, a... mi sie nie chce! ;) Sila rzeczy do nas rowniez dzieciaki nie przychodza. W tym roku poraz pierwszy mielismy dziecko pod domem, ale tylko dlatego, ze mama podwiozla kolezanke Bi z klasy, wracajac z sasiedniego miasteczka. ;)Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-47269836180820530972017-11-10T10:24:34.644-05:002017-11-10T10:24:34.644-05:00Ja nie znosze myc okien, a jeszcze tutejsze maja s...Ja nie znosze myc okien, a jeszcze tutejsze maja skomplikowane zawiasy i otworzenie gornej czesci to masakra. Czesc zas w ogole nie otwiera sie do srodka i musze wspinac sie na zewnatrz na drabinke. Na szczescie az tak sie nie brudza, wiec sobie odpuszczam. ;)Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-84197836121475134732017-11-10T10:22:11.400-05:002017-11-10T10:22:11.400-05:00Haha, Klarko, dopiero po Twoim komentarzu zauwazyl...Haha, Klarko, dopiero po Twoim komentarzu zauwazylam lape Mai! Te psisko ogolnie wciska sie tam, gdzie my. Tylko na podworku lapie ja zew natury i zwiewa. ;)<br />Czy taka czysta ta nasza okolica to nie wiem... Na pewno nie pali sie tu w piecach byle czym, a w kominkach to tylko albo drewnem albo granulkami. Ale mieszkamy przy bardzo ruchliwej ulicy i tak na chlopski rozum, okna powinny sie kurzyc od brudu i wyziewow z drogi. A nie brudza (az tak). :DAgatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-90375755988089962732017-11-10T10:18:43.828-05:002017-11-10T10:18:43.828-05:00Nie wiem z czego szyby w moich oknach sa zrobione,...Nie wiem z czego szyby w moich oknach sa zrobione, ale one faktycznie wcale az tak sie nie brudza. :)<br /><br />W Polsce chyba tez jest bez liku takich przypadkowych dni wolnych? U nas najglupsze, ze w sporo Swiat wolne maja wlasnie tylko szkoly, banki, poczta oraz urzedy stanowe i federalne. A reszta ludzi musi sie martwic co zrobic z dziecmi. Ale juz te szkolenia naiczycieli to przegiecia! Rozumiem, ze to profesja jak kazda, tez musza sie doksztalcac. Ale kurcze, jak w pracy ide na jakis kurs, to albo w weekend, albo dostaje wolne od szefostwa. Nie rozumiem dlaczego WSZYSCY nauczyciele w miasteczku maja szkolenia w ten sam dzien! Mogliby to jakos podzielic i szkoly miec otwarte... :/Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-38312029385197510262017-11-10T10:09:10.275-05:002017-11-10T10:09:10.275-05:00Sokow nie moge tutaj znalezc zdrowych, w pelni nat...Sokow nie moge tutaj znalezc zdrowych, w pelni naturalnych, a swoich nie chce mi sie wyciskac. ;) Nie to, ze Potworki kompletnie ich nie dostaja, bo od czasu do czasu w polskim sklepie M. kupi im jakiegos Kubusia. Ale z racji, ze nieczesto, to dla nich rarytas prawie na rowni z czekolada. ;)<br />U nas prace domowe na szczescie zaczely sie dopiero w polowie pazdzernika i z tego co pamietam, w maju juz ich praktycznie nie bylo. ;) Z Nikiem jest latwiej, bo dostaje plik papierow (najczesciej 6-8) stron w poniedzialek, do oddania w piatek. Mozna wiec sobie dostosowac dzienna ilosc do nawalu zajec domowych. ;) Z Bi juz tak latwo nie ma, bo dostaje 1-2 strony do oddania dnia nastepnego. Oprocz tego Bi przynosi dziennie 2-3 ksiazeczki do przeczytania i ma tygodniowy "log" czyli liste do zaznaczenia ile i gdzie czytala. Nik musi za to cwiczyc czytanie oraz pisanie "sight words" czyli prostych, czestych wyrazow, ktorych nie ma literowac. Oprocz tego oboje dostaja na 5 dni gry matematyczne, w ktore powinni zagrac przynajmniej 3 razy, czyli prawie codziennie. I te gry najczesciej olewamy, albo gramy raz, bo nikt tego nie sprawdza, jak juz kompletnie nie starcza czasu. ;)<br />Taraz na szczescie skonczony jeszcze przez zima. :)Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-90015508611406921352017-10-18T11:44:25.866-04:002017-10-18T11:44:25.866-04:00Przebrania halloweenowe obojga sa swietne. Nick ja...Przebrania halloweenowe obojga sa swietne. Nick jako nietoperz jest boski.<br />A meza robiacego samodzielnie BUDOWLANE przerobki/naprawy to az zazdroszcze. Gratulacje!Tarheelhttps://www.blogger.com/profile/14622157058922930882noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-33921822256810759592017-10-17T15:57:06.333-04:002017-10-17T15:57:06.333-04:00Nie no, taras zaczyna wyglądać imponująco :)
Ja ok...Nie no, taras zaczyna wyglądać imponująco :)<br />Ja okna dziś myłam, u nas kolejny dzień z ok 25C ;)<br />A swoją drogą zazdroszczę klimatu. moja psiapsióła kiedyś wyjechała na jakiś czas do hameryki i wiesz co jej się najbardziej tam podobało? Mówiła mi tak - wytarłam kurze w poniedziałek i do piątku ich nie było, umyłam samochód i z miesiąc był czysty itd itp. jeśli też tak tam macie, to Wam zazdroszczę bardzo i niezbyt brudne okna po dwóch latach wierzę :)<br /><br />Przebrania super! U nas przebierać się nie będa, ale Tolcia już ma odłożoną na ten dzień sukieneczkę w halloweenowe dynie ;) <br /><br />Rozwaliłas mnie "powodami" chęci do świetlicy :D Haaha, Potworki wiedzą jak się ustawić :) W naszej szkole dają dzieciakom mleko w kartonikach z ryrką, owoce, paprykę, pomidorki i wode do woli. Na szczęście na świetlicy nie ma wyjątków. Mały słodycz mogą zabierać w śniadaniówce z domu.<br /><br />Fajne te Wasze "nudy". Jesień cudowna, nasza Polska złota równie piękna. Nadal zielono i pomiędzy tym mnóstwo pieknych jesiennych przebarwień i to słońce i ostatnie ponad dwudziestostopniowe temperatury. Jest fajnie.<br /><br />Z impreza firmowa się uśmiałam, zwłaszcza z tych spakowanych kaloszy :) Pojadłas przynajmniej ;) Potworki się nie wynudziły? <br />Ja pamietam imprezy co piątek w dawnej firmie, na terenie firmy się dobywały, były grille typowe, ale było tez super towarzystwo tam, więc lubiłam. PW kolejnych firmach wszelkich integracji nie znosiłam, mimo tez fajnych ludzi, to jednak to były typowe wyjazdowe korpo integracje... ech<br /><br /><br />Iwosiahttps://www.blogger.com/profile/16953795771783362437noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-83258634339534864122017-10-17T07:14:34.179-04:002017-10-17T07:14:34.179-04:00PS. Wysłałam Ci mail :)PS. Wysłałam Ci mail :)red_soniahttps://www.blogger.com/profile/12919951687407125281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-52697252312983788372017-10-16T12:00:18.431-04:002017-10-16T12:00:18.431-04:00Kurczę, to nieźle z tą szkolą, faktycznie... W nie...Kurczę, to nieźle z tą szkolą, faktycznie... W niesmak są mi wszystkie takie sytuacje, kiedy trzeba organizować wolne, albo opiekę dzieciom. To niestety nie takie proste. A dni wolne szybko umykają za urlopu. <br /><br />Stroje macie fantastyczne. Muszę zapytać u Lilki w przedszkolu, czy będą mieli jakiś bal, bo tam gdzie pracuję jest takowy. I fajnie. Znasz moje podejście do Halloween- dobrze, że są ludzie którzy podchodzą do niego na wesoło, z przymrużeniem oka, a jeśli nawet sami nie mają potrzeby go obchodzić, czy nie uznają- to nie próbują "nawracać" innych. Chciałabym kiedyś przeżyć takie prawdziwe amerykańskie halloween, w jakiejś dzielnicy domków, gdzie faktycznie te dzieci mogą mieć z tego mega frajdę!mamadwochcorekhttps://www.blogger.com/profile/11898315962827039157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-9792126486654696642017-10-15T09:30:54.852-04:002017-10-15T09:30:54.852-04:00Bardzo fajne te przebrania. Moi chlopcy juz doczek...Bardzo fajne te przebrania. Moi chlopcy juz doczekac sie nie moga. W tym roku Starszak bedzie rycerzem, a Mlody jego smokiem ( rok temu ten stroj zdobywal tyle pochwal I nagrod, ze stwierdzilam, ze Mlody ubierze go jeszcze raz).<br />Okna nie myte 2 lata?<br />Wow, ja myje raz na trzy miesiace :-)Miniowe Szczesciehttps://www.blogger.com/profile/03075137855723630338noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-63561945576410044142017-10-13T05:45:58.024-04:002017-10-13T05:45:58.024-04:00tak sobie myśle o tych oknach..
może mieszkacie w ...tak sobie myśle o tych oknach..<br />może mieszkacie w bardzo czystej ekologicznie okolicy, nie kopci się z kominów niema smogu itd<br />zdjęcie "na ściance" świetne, zwłaszcza ta przypadkowa psia łapa, Maya też chciała? :DKlarka Mrozekhttps://www.blogger.com/profile/14875006152025252236noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-63263093641116185802017-10-12T05:17:16.791-04:002017-10-12T05:17:16.791-04:00Dziwny macie ten hamerykancki system szkoly, choc ...Dziwny macie ten hamerykancki system szkoly, choc nasz w sumie nie lepszy :P U nas jeszcze cisza przed burzą, bo Junior jeszcze w przedszkolu, ale ani się nie obejrzymy i będzie w zerówce i nam też zaczną się prace domowe :-/<br />M. bardzo ładnie radzi sobie z tarasem, nie narzekaj ;)<br />@ lata nie myte ok nie wyglądały źle? To faktycznie macie tam jakies brudoodporne szkło. Moje po 2-3 miesiącach wyglądają tragicznie :Pkfiatushekhttps://www.blogger.com/profile/01637568825154667958noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-233268103049526365.post-32345494707526163932017-10-12T03:59:38.300-04:002017-10-12T03:59:38.300-04:00Naszej jesieni daleko do Waszej (przynajmniej nara...Naszej jesieni daleko do Waszej (przynajmniej narazie, bo leje i zimno i buro i ponuro). Czemu Potworki ne dostają sokow? Nie mówię o takich rozcieńczonych wodą czy barwnikami, ale takich jednodniowych? (u nas są Cymesa - bardzo dobre :) Tak pytam, zupełnie z ciekawości, nie bierz tego jako wtrącanie się do Twojego wychowania czy zasad w domu :) Od tego mi daleko :)<br />Odkąd mam dziecko w I klasie zupełnie rozumiem Twoje urywanie się z pracy i wieczne wolne, właśnie się u mnie zaczęło - dzisiaj na galowo, bo Dzień Edukacji Narodowej (który jest przecież 14, a nie 12, ale co ja się znam nie? ;) a jutro w związku z tym dniem dzieci mają wolne (pierwszy ze stu dni wolnych od szkoły, bo tak ;). Ja mam akurat ten "luksus", że mam teściową w domu, ale nie wszyscy mają tak dobrze.<br />Prace domowe to u nas już od wrzesnia praktycznie i powiem Ci, że jednego dnia to już był totalne przegięcie, bo nie dość, że Martyna miała ze cztery linijki liter (osobno i łączonych), szlaczek (to akurat lubi, więc nie wiem czy jako obowiązek liczyć? ;), matematykę i angielski :/ Ja wiem, rozumiem że to szkoła a nie przedszkole, tylko ona ma możliwość te lekcje odrobić dość późno, bo dopiero jak ja wrócę z pracy czyli ok. 18:30, więć siłą rzeczy jest już zmęczona, czasem na świetlicy odrobi jak są jakieś starsze koleżanki, ale to sporadycznie. Szkoda mi jej no ale cóż poradzić, będzie starsza będzie lżej pewnie. <br />Taras wygląda coraz lepiej, M zdąrzy do następnego lata więc daj chłopu spokój, chce dobrze i niech tak będzie ;) Co do imprezy firmowej to powiem Ci tak, że ja u siebie pracuję już 10 lat i mimo, że generalnie lubię się z moimi szefami, chyba nie chciałabym iść z nimi na jakieś balety :p Jest dobrze tak jak jest ;)<br />Pozdrawiamy :* :*red_soniahttps://www.blogger.com/profile/12919951687407125281noreply@blogger.com